"13 minut" - Sarah Pinborough - Recenzja
- ksiazkimojamilosc
- 17 sty 2021
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 18 gru 2021

⭐⭐⭐⭐⭐/5
Kilka dni temu postanowiłam wrócić do książki, którą przeczytałam już jakiś czas temu, a mianowicie „13 minut” Sarah Pinborough.
Muszę przyznać, że już na pierwszy rzut oka zarówno sam tytuł książki, jak i okładka sugerują, że czytelnika czeka czas przepełniony intensywnymi oraz mrożącymi krew w żyłach doznaniami. Sarah Pinborough stworzyła historię mającą na celu ukazanie czytelnikowi okrutnego świata nastolatków zdominowanych przez wszechobecne media społecznościowe.
Główną bohaterką książki jest Natasha Howland, popularna i piękna nastolatka. Pewnego dnia przypadkowy mężczyzna znajduje ją nieprzytomną w rzece. W konsekwencji powyższego dziewczyna zapada w śmierć kliniczną i dopiero po 13 minutach odzyskuje przytomność, jednak niestety traci swoją dotychczasową pamięć.
Co spowodowało, że dziewczyna znalazła się w rzece? Czy to był nieszczęśliwy wypadek? A może próba zabójstwa czy samobójstwa?
W szkole Natasha jest znaną i lubianą nastolatką, nic więc w tym dziwnego, że każdy chce się z nią przyjaźnić. Do jej gangu, określanego mianem „gangu Barbie” należą oprócz niej dwie koleżanki: Harley i Jenny. Jest też Becca, z którą niegdyś były nierozłączne, lecz porzuciła ją na rzecz nowych, zdecydowanie ładniejszych przyjaciółek.
Fabuła i cała akcja książki toczy się głównie wokół powyższych dziewczyn – czy to więc możliwe, by któraś z nich mogła przyczynić się do wypadku Natashy?
„13 minut” to bardzo dobry thriller psychologiczny, przepełniony nagłymi zwrotami akcji i napięciem, które autorka buduje wręcz z minuty na minutę. W każdym kolejnym rozdziale ujawnione zostają nowe fakty, które wraz z upływem czasu składają się w logiczną i spójną całość, lecz autorka w ułamku sekundy potrafi czytelnika zmylić i zostawić z bałaganem i niepokojem w głowie. Natasha jest głównym narratorem powieści, a Sarah przemawiając w jej imieniu ukazuje fragmenty pamiętnika dziewczyny, cudze smsy czy chociażby prywatne rozmowy. Dzięki powyższemu stopniowo poznajemy bohaterów książki i mamy możliwość wyrobienia własnego zdania na temat każdego z nich.
Czy jednak zdanie okazuje się być właściwe?
Dzięki temu, że książka napisana jest łatwym i prostym językiem, czyta się ją nadzwyczaj szybko, wręcz jednym tchem. Ukazany w niej świat dzisiejszych nastolatków, uzależnionych od Facebooka i Instagrama pokazuje jak łatwo się można zatracić w dążeniu do uzyskania uznania, przyjaźni, sławy, miłości, a w szczególności pieniędzy.
Książkę polecam każdemu, kto jest miłośnikiem horrorów i thrillerów z nutką kryminału. Historia niewątpliwie zapada w pamięć, stanowiąc gwarancję niezapomnianych przeżyć.
Sarah w „13 minutach” uzależnia, wciąga, pozostawiając czytelnika z wieloma pytaniami pozostającymi bez odpowiedzi.
Comments